wtorek, 14 lutego 2012

Nareszcie koniec mrozów!

Toffi, tak jak pewno większość psów, nienawidzi mrozów. To pewnie dlatego, że zawsze jak wychodzimy na spacerek, to chodniki zawsze posypane są solą, od której moja sunia odparza sobie łapki. Przy każdym spacerku nie dochodzimy nawet do sklepu, który znajduje się z 50m od naszego domu, bo Toffcia za każdym razem kuleje. I to tak bardzo! Zawsze jest mi jej szkoda. Moja mama wymyśliła, że na jej łapcie najlepszy będzie krem gojący z wazeliną. To naprawdę pomogło! Bardzo polecam smarowanie łapek takimi preparatami. Wracając do dzisiejszego tematu to dzisiaj nareszcie odpuściły mrozy, ale było dużo śniegu!! Toffi kocha śnieg, ale nie mróz. Jak wyszłam z nią na poranny spacer to ona ciągnęła mnie na podwórko, gdzie było z 7 cm białego puchu. Mój głuptasek zaczął po nim biegać, a jej uszy latały jak na wietrze! To był taki śmieszny widok! Ona cały czas skakała po tym śniegu jak zajączek i NIE ZAKULAŁA! Najśmieszniejsze było to jak Toffcia, która ma dość długi pyszczek, coś wyczuła pod pokrywą puchu! Wtedy wkładała mordkę do tego śniegu!! CAŁĄ!!
Bardzo się cieszę, ze mróz już odpuścił!!!

Co do zdjęć to dodam kilka w następnym poście. Teraz nie mogę, bo pisze na kompie, na którym ich nie mam...

PS:Bardzo dziękuje za komentarze! Mam nadzieję, że nadal będziecie je pisać!!

4 komentarze:

  1. U nas też już coraz mniejsze mrozy :)
    heheh , to musiałbyć super widok jak szalała w ogrodzie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuleje, a może ma coś z nogą? Tak, co do wazeliny to Twoja mama miała rację!- najlepszy sposób :)U nas też mrozy odpuściły, ale śnieg się zaczął ;/ nie znoszę zimy ;(( pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z nogą nic jej nie jest, to przez sól na chodnikach...

      Usuń
    2. Wiem..;/ Już lepiej żeby piaskiem sypali ;D Mój Betek na szczęście nie ma takich problemów ;] Pozdrawiamy.

      Usuń